niedziela, 19 lutego 2017

16.02.2017

Witam po dłuższej przerwie!! 

 

W czwartek, korzystając z tego, że po długiej przerwie wreszcie była ładna pogoda, postanowiłem wybrać się na pasiekę. Słoneczna i bezwietrzna pogoda pozwoliła na pierwsze prace przy ulach po zimowej przerwie. Udało mi się oczyścić dennice z zimowego osypu. 

 

Jedne rodziny miały większy osyp, inne mniejszy. Niestety trzy rodziny nie przeżyły zimy i są to moje pierwsze straty odkąd pszczelarzę. W rodzinach o mniejszym osypie łatwo można było zlokalizować miejsce uwiązania kłębu. Dotykając dłonią powałki czuć było ciepło. Oznacza to, że matki rozpoczęły czerwienie, a robotnice zaczęły grzać intensywniej, aby czerw mógł prawidłowo się rozwijać.

 

Przy okazji postanowiłem dokarmić pszczoły ciastem miodowo-cukrowym. Jest to mieszanka miodu z cukrem pudrem. Miałem obawy, że w ulach jest mało pokarmu i wolałem nie ryzykować. Dodatkowo zamknąłem dennice, a na powałki położyłem ocieplenie. 

Dzięki pracom na pasiece rodziny są przygotowane do nadejścia wiosny. Jeśli pogoda dopisze i będzie odpowiednia temperatura, to w połowie marca będzie można odwiedzić pasiekę ponownie, aby zajrzeć do uli i sprawdzić dokładnie siłę rodzin.

 

wtorek, 7 czerwca 2016

Klamra do spinania uli

Na prośbę kolegi wrzucam kilka zdjęć klamry do spinania uli. Pomysł nie jest mój. Do jej budowy wystarczy pręt 6mm młotek i imadło. Długość pręta ok 30cm. Proponuje zrobić większe oczko na pas tak żeby sprawniej się go przekładało. Ostatnio jak przewoziłem rodziny na pożytek klamry spisały się idealnie więc gorąco polecam. 





poniedziałek, 6 czerwca 2016

Odkłady 2016

W drugiej połowie maja zrobiłem kilka odkładów. Z odkładów powstaną nowe rodziny, które dopiero w przyszłym roku przyniosą mi trochę miodu. Przynajmniej mam taką nadzieje :)  Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że tylko z wyjątkiem jednego ula matki szybko się unasieniły i zaczęły czerwić. W tym jednym matka została przyjęta i albo nie wróciła z lotu godowego albo coś jej się stało podczas przewożenia odkładu na inną pasiekę. Wynik i tak całkiem niezły. Jak będę miał czas to w tym tygodniu nakręcę drugi film i pokaże jak przebiega rozwój rodzin. 



środa, 27 kwietnia 2016

niedziela, 24 kwietnia 2016