czwartek, 26 czerwca 2014

Żmijowiec zwyczajny

    Od jakiś 3 tygodni w drodze do pracy mijam niewielkie polany porośnięte głównie żmijowcem zwyczajnym. Pszczoły oraz trzmiele są niezwykle zainteresowane kwitnącymi na fioletowo kwiatami tej rośliny. Bardzo mnie to cieszy gdyż moja pasieka znajduje się niecałe 200 metrów od tych miejsc. Co ciekawe, nim zacząłem przygodę z pszczołami takie niewykoszone "chwasty"    w centrum miasta drażniły mnie i uważałem że wyglądają niechlujnie. A teraz, codziennie zerkam z nadzieją, że MPO pozostawiło rośliny w spokoju. Moje pszczoły będą w Toruniu jeszcze ok 2 tygodnie więc pewnie nie raz skorzystają                     z dobrodziejstw żmijowca. 




niedziela, 22 czerwca 2014

Moje chaszcze - facelia


17 maja pierwszy raz posiałem bardzo miododajną roślinę - facelię. W książkach, internecie i innych źródłach, spotkałem się z różnymi liczbami mówiącymi o jej wydajności. Podobno może to być "tylko" 300kg lub "aż" 1800kg z hektara. Wiadomo, dużo zależy od pogody, klasy zimie, nawożenia. Wysiałem 0,2 ha. Ziemia jest niskiej klasy, lato ma być chłodne. Ponadto przez ostatnie 3 lata na polu była łąka. Przed posianiem niestety nie sypnąłem żadnym nawozem. Martwi mnie to, że pomiędzy facelią rośnie trwa i chwasty. W kilku miejscach są nie wielkie place gdzie facelia ma czerwona liście co oznacza że miała za dużo wody. Wczoraj też sporo padało. Mimo wszystko jestem dobrej myśli. Za ok. 2 tygodnie planuje przywieść tu trzy ule. Jak dobrze pójdzie to dwa będą miały założone nadstawki przeznaczone na miodnie. Miło by było gdyby dziewczyny naniosły trochę miodu faceliowego. Miałem okazję go jeść i bardzo mi smakował. Liczę, że klientom również przypadnie do gustu :)







sobota, 21 czerwca 2014

Pierwsza rocznica.

Witam Wszystkich!!

20.06.2013 roku zakupiłem pierwszą rodzinę pszczelą. Z uwagi na pierwszą rocznicę postanowiłem założyć tego bloga.

Miniony rok, był dla mnie jednym wielkim czasem nauki i poznawania nieznanego mi dotychczas świata. Zakup pszczół, rozwój rodziny, przygotowanie do zimowli, pierwszy oblot wiosenny, wywóz na rzepak, chęć rojenia się, miodobranie i wszystkie przeglądy nie raz wywoływały u mnie  niezwykłe emocje.


Pierwszy ul trzymałem do kwietnia 2014 roku na balkonie domu jednorodzinnego w Toruniu. Jednak chęć powiększenia pasieki zmusiła mnie do szukania nowych miejsc ku temu służących. Obecnie moje pszczoły przebywają na pożytku lipowym również w Toruniu.


Nie chce na wstępie mocno rozpisywać się, dlatego też załączam kilka zdjęć i filmów z minionego roku oraz zapraszam do zajrzenia tutaj co jakiś czas i sprawdzenia co aktualnie bzyczy w          Pasiece Plaster Miodu :)



Początki...
Rozbudowa pasieki...
Rzepak...
Pierwsze miodobranie...
Drugie miodobranie...






Pozdrawiam.