Dzisiaj natomiast chciałby pokazać małe urządzonko jakie zrobiłem w tym tygodniu. Jest to odymiacz. Gotowy bez problemu można kupić w sklepie za 100zł. Mój kosztowałam mnie ok 15zł. Wystarczyło trochę rurki i blaszki miedzianej, plastikowa obudowa, mały wiatraczek wyciągnięty z komputera, bateria i śrubki. Estetycznie może nie wyszło najlepiej, ale liczę że dzięki odymiaczowi będę mógł szybciej odymić ule apiwarolem przeciwko warrozie. Przetestuje go po pierwszym oblocie. Jeśli będzie działał tak jak powinien to zbuduję sobie jeszcze jeden.
W tym roku udało mi się też zbudować wiertarkę do nawiercania ramek. W tym przypadku wystarczyło kupić 4 identyczne silniczki a do zasilania posłużył mi stary zasilacz od laptopa.
Budowa obu "wynalazków" sprawiła mi dużo frajdy i przyjemności. W przyszłym roku planuje zbudować jeszcze cieplarkę do wychowu matek pszczelich. Mam nadzieje że starczy mi czasu i do maja ją wykonam.
Witaj,
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja konstrukcja wiertarki, mógłbym prosić o więcej danych jak ją zrobiłeś? Co to za silniczki?
Pozdrawiam
shoko@op.pl